18.11.2011

Książka

Ach, nie ma to jak nowe kompendium wiedzy ornitologicznej :D
Lubię stare książki o ptakach - są cenne i zawierają sporo informacji o tym, jak dawniej nazywano ptaki, jak kiedyś wyglądała sytuacja ptaków, które kiedyś były u nas rzadkie, a teraz nie są i odwrotnie.

W. Puchalski, "Ptaki naszych pól, łąk i wód".

Rok 1986, więc jakichś  bardzo przestarzałych nazw nie ma, ale występują takie, które obecnie są nieużywane albo uważane za niepoprawne (orzeł bielik, rybitwa pospolita).

Jest w niej mnóstwo fajnych, czarno-białych fotek :D I jeszcze jedno, skąd ją mam? A od siostry ciotecznej, która wie o mojej pasji i dała mi książkę w prezencie ;)

Pozdro,
Emi :)

2 komentarze:

Unknown pisze...

Bardzo ciekawa książka - tak mi się wydaje :)

Janek pisze...

Derkacz przy pisklętach?! :D