18.11.2012

Droździk

Dziś widziałam w ogrodzie mojego pierwszego droździka. Jestem bardzo wdzięczna tacie, który pierwszy go zauważył. Ptak nie przyleciał do karmnika, ale przespacerował się koło drzewa przez chwilę - zdążyłam zrobić zdjęcie, jest jednak totalnie poruszone i nie zasługuje nawet na tytuł "Zdjęcie droździka" ;)


No, powiedzmy :D



1 komentarz:

Emila pisze...

Gratuluję wizyty;) U mnie droździki corocznie przylatują i siadają na drzewie koło okna - oczywiście wtedy, gdy nie mam pod ręką aparatu :)