Na początku widziałam jakąś dziwną, małą bogatkę z dużym białym paskiem na potylicy. Później zobaczyłam też, że ptak nie ma czarnego paska na brzuchu i nie miałam już wątpliwości - sosnówka, a nawet dwie ;) Korzystały z karmnika jak inne ptaki - trochę mnie zdziwiła ich obecność, bo sosnówka to raczej nie gatunek typowo "karmnikowy". ;)
Tutaj sosnówkę widać w prawym dolnym rogu - to ten rozmazany ptaszek odlatujący z karmnika:
Powyższe zdjęcia zrobił mój Tata.
Niestety, ostatnio do ogrodu wkradły się również dwa gołębie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz